Wiek: 40 i 4. Odp: Mąż się odsunął i ma kochanke. Andaluzja Twoja spolegliwość w stosunku do męża faktycznie jest niepokojąca. Rozumiem, że należysz do osób niekonfliktowych i chyba dość bojaźliwych, ale w sytuacjach takich jak Twoja, należy się bronić i zadbać o interes dzieci, a nie schodzić z drogi zwykłemu fiutowi. Postanowiłam opowiedzieć Wam trochę o sobie, może znajdzie się ktoś kto dałby mi jakąś wskazówkę, poradę jak przejść przez rozwód (wniosłam o rozwód z orzeczeniem winy męża, jestem już po pierwszej rozprawie) a także jak sobie poradzić w życiu teraz i potem. Bo jest mi bardzo ciężko w mojej sytuacji . Dużo bym musiała Mój mąż zdradził mnie 4 lata temu później okazało się ze miał aż 3 kochanki w jednym czasie pracuje w elektrociepłowni Białystok jego 2 kochanki tez pracuja w tej samej firmie w biurze jedna to Magda a najlepsze ze jej syn pracuje z moim mężem i nic o tym nie wie mówił ze się już nie spotyka z nią ale mu nie wierze znowu ma przy sobie prezerwatywy jak kiedyś .Myśle bardzo Hej ,byłam z chłopakiem ponad rok i od 3 dni jestem sama .Z początku się starał przyjeżdżał mówił że kocha ,okazywał uczucia ,a potem coś jakby był odmieniony ,od września nie okazywał uczuć a jak się pytałam czy mnie kocha to mówił że tak ,potem zaczął się mną nie interesować często wychodził wieczorami z kolegami ,niedawno mi powiedział że nie czuję tego co Srodowisko ma wplyw na nasze geny i kolor oczu moze sie zmienic w mlodosci, ale nie dzieki przeszczepowi. Przeszczep powoduje, ze osoba ma w sobie dwa inne profile DNA. Podobna sytuacja ma sie w Posty: 23. Temat: Facet z dzieckiem. Witam. Przestrzegam przed wchodzeniem w związek z dzieciatym. Ja weszłam, mało tego zaufalam wyszłam za mąż I żałuję tej decyzji. Jesteś zawsze piątym kołem u wozu, wasze wspólne pieniądze wysyłane są wiecznie roszczeniowej byłej, nie masz w zasadzie nic do powiedzenia w tej kwestii. << Wypracowania – rozprawki Czy człowiek może się zmienić? Sama religia chrześcijańska podkreśla taką możliwość. Według niej każdy ma szansę na przemianę, żal i odkupienie win. Augustyn z Hippony mawiał, że „błądzenie jest rzeczą ludzką, ale dobrowolne trwanie w błędzie jest rzeczą diabelską”, co oznacza, że człowiek może się zmienić i naprawić popełnione 1. Prawdziwy mężczyzna nie bije. Nie bije, a więc nie tylko nie wali pięścią, pasem czy kijem. Nie bije też „z plaskacza”, nie zamachuje się w ramach groźby, nie straszy, że uderzy. Nie bije ani ciebie, ani swoich dzieci. Jedyne klapsy, jakich się dopuszcza, to te w łóżku, podczas seksu, jeśli i ty je lubisz. Jestem cały czas sam. Myślę, że to przez te blizny, te szramy z bójek. Nie żebym był jakimś mordercą, były po prostu czasy kibicowskie. I stąd pytanie czy facet taki jak jak może choć A co to jest partner nie na stałe, a co to jest partner na stałe? Moim zdaniem dzisiaj nie ma tak, że dodajemy sobie skrzydeł wzajemnie. Za czasów mojej młodości tj w okolicach 1940 roku tak jeszcze było, ale dzisiaj jedna strona jest tą dającą i starającą się, a druga przeważnie sobie siedzi i łaskawie albo akceptuje partnera albo nie i zależnie od kaprysu przeskakuje do LGGkOw. Odpowiedzi jest szansa, ze się zmieni, jeśli sam dostanie po dupie od życia Wg. mnie może się zmienić, ale jest to trochę ciężkie, ponieważ jak wiadomo oni będą go odciągać od tej ,,dobrej strony mocy?'':).Jeżeli pomogłem, proszę o najlepszą odpowiedź.:) blocked odpowiedział(a) o 18:48 Burak. I tyle, takie chwasty dorastają do związku kiedy zakochają się w dziewczynie, a ona "dla zabawy" go opuści. blocked odpowiedział(a) o 18:49 może tak jakby sie postarał traktuje dziewczyny jak zabawki tak samo może być z tobą ( niech udowodni ze cie naprade kocha) . Najlepiej jakby odizolowal sie od takiego towarzystwa i poszukal sonie normalnych przyjaciol Istnieje szansa, jednak myślę, że wpierw musi mieć powód;) Bo niby dlaczego miałby zrezygnować z takiej fajnej zabawy? Jestem pewna, że kiedy poznałby dziewczynę, którą obdarzyłby uczuciem, zmieniłby swoje postępowanie. Uważasz, że ktoś się myli? lub Dołączył: 2011-03-11 Miasto: Liczba postów: 1227 29 lipca 2011, 20:08 J/w-Czy typ figury moze sie zmienic??-po schudnieciu??np-jak ktos byl gruszka-to jak schudnie z 15 kg-moze sie stac klepsydra np??itp..czy-typ juz jest na cale zycie? pierszkurczaka 29 lipca 2011, 20:09 Meegaan 29 lipca 2011, 20:14 nie zgodzę się!! moja mama byłą gruszką!! po diecie i kolejnym lekkim już przytyciu stała się jabłkiem! Kamaelka 29 lipca 2011, 20:14 No i tutaj pewnie nie ma sztywnych zasad - jak to z naszym cielskiem i złośliwą naturą utyłam wyglądałam bardzo proporcjonalnie. Patrząc na stare zdjęcia mogę siebie określić jako szczupłą klepsydrę. Jak utyłam, to niemal wszystko poszło mi w dupsko i uda - teraz jestem spraw jak rozstaw kości, szerokość miednicy, długość nóg nie zmienisz, ale tłuszcz może dużo zmienić - jak utyjesz, to pojawi się tam, gdzie go wcześniej nie było dużo i zmieni proporcje. Tak samo mięśnie - możesz rozbudować mięśnie i dzięki temu zniwelować drobne wynika z moich obserwacji. Dołączył: 2009-11-15 Miasto: Odlegle Liczba postów: 7249 29 lipca 2011, 20:15 ja tez bym typowala, ze na cale zyciezawsze bylam gruszka - wazac 50 kg i wazac 65 - stad moja opinia, moze sa ludzie ktorym typ figury sie zmienia Edytowany przez Grubbbcia 29 lipca 2011, 20:17 CzarnaMadzik 29 lipca 2011, 20:15 pewnie ze moze... ilez kobiet z gruszke zmienilo sie w klepsydry hehe wystarczy ingerencja chirurga i gruby portfel Dołączył: 2010-04-16 Miasto: Kielce Liczba postów: 371 29 lipca 2011, 20:26 Tzn, wiesz ja jestem gruszką ale ostatnio popracowałam nad ramionami i w jakiś sposób stały sie one większe /szersze , tak więc jeszcze trochę popracuje nad nogami i widzę się jako taką klepsydrę , lecz z małym biustem xd nanonano 29 lipca 2011, 20:28 > pewnie ze moze... ilez kobiet z gruszke zmienilo> sie w klepsydry hehe wystarczy ingerencja chirurga> i gruby portfelhaha dobremoim zdaniem może się zmienić, intensywne ćwiczenia na jakąś partie mięśni i nie ma mocnych; ewentualnie gruszka będzie gruszką, bo miednicy nie wymienisz Dołączył: 2010-02-18 Miasto: Liczba postów: 1609 29 lipca 2011, 20:30 Wydaje mi sie, ze cwiczeniami i dieta mozna w pewnym stopniu zmienic proporcje.. jestem jablkiem, ale gdybym pozbyla sie tluszczu w talii i na brzuchu, to cos pod klepsydre by sie dalo to podciagnac. Generalnie ciezka praca, ale sie da:) Dołączył: 2011-03-23 Miasto: Warszawa Liczba postów: 4251 29 lipca 2011, 20:35 ja zawsze myślałam, że jestem gruszką, ale teraz po schudnięciu ramiona mam nieco szersze od bioder, więc to już grucha na pewno nie jest. @Almost_a_wizard: Rozumiem twoja opinie ale dla mnie, podkreslam, dla mnie jest ona po prostu glupia. Ale nie kierujemy się tylko biologicznymi potrzebami i tutaj w grę wchodzi cała gama społecznych oczekiwań, które grają obecnie w społeczeństwie większą role niż wąchanie się po tyłkach i nawoływanie na rykowisku. @Almost_a_wizard: To jest bardzo madrze napisane. Za to szanuje. choć nie jest za stary nigdy, to jego szanse są po prostu skrajnie niewielkie @Almost_a_wizard: cos nie moze byc skrajnie niewielkie ( ͡° ͜ʖ ͡°). To maslo maslane. Do tego kompletna bzdura. Doswiadczenia sie doswiadcza i dlatego nazywa sie ono doswiadczeniem. Niech idzie na prostytutki. Tam potrzyma za rece i za cyc. Widzisz jak latwo zdobyc takie doswiadczenie? Oczywiscie ze gosc ma pod gorke bo nie ma doswiadczenia. Mimo wszystko jego sytuacja moze sie zmienic. Jego problem lezy w jego glowie. Nigdy nie jest za późno to tylko słowa które sobie powtarzają normiki jak robią studia po 30-stce a nie nabywaja podstawowych umiejętności, które już u 16 latków są wyższe. @Almost_a_wizard: To tez bzdura. Ja nauczylem sie #programista15k po 30-stce. Sam, bez niczyjej pomocy. Wstawalem o 4 rano i kodowalem by o 7:20 wyjsc z domu do roboty przy tasmie ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zajelo mi to 2 lata ale teraz mam zajebista prace. Mam problem i chciałabym abyście powiedziały co mam zrobić. Jestem z moim chłopakiem prawe 4 lata. Mieszkaliśmy razem ale się wyprowadził bo się pokłóciliśmy ale nadal jesteśmy razem. Kilka miesięcy temu pojechałam na rynek z koleżanką na imprezę. Wróciłam do domu ok. 5 nad ranem a on był u mnie i czekał na mnie. Całą noc latał po rynku szukał mnie płakał prosił w sms żebym powiedziała gdzie jestem ale w końcu zwątpił. Rano kiedy ie chciałam mu powiedzieć gdzie byłam zaczął mnie szarpać dusić popychać wyzywać terroryzował stał nade mną krzyczał itp. Ja ani razu go nie uderzyłam ani mu nie odpyskowałam. Bardzo się bałam, że mi coś jeszcze zrobi większego więc tylko mu przytakiwałam i nic się nie odzywałam. Wszystko mówiłam jak było. Nigdy go takiego nie widziałam, nie zachowywał się tak przez te 3 lata, był normalny. Ja przez ten czas bez niego też nigdzie nie pojechałam sama bez niego, na żadną imprezę. Kolejny raz kiedy w kłótni powiedziałam, że mu nie oddam pieniędzy które mi pożyczył zrobił to samo ze mną... a ostatnio jak się rozstaliśmy na dłużej postanowiliśmy, że się spotkamy i porozmawiamy co stało się z naszym związkiem. Przyznałam się, że poszłam do łóżka z innym facetem ale w czasie kiedy z nim nie byłam. Rozstaliśmy się na ok 2 tygodnie i między czasie tak się stało, że poznałam kogoś i wylądowaliśmy w łóżku ale to była jednorazowa sytuacja nigdy wcześniej go nie zdradziłam. Dostałam za to po mordzie i dodatkowo jeszcze to co zawsze robił... dusił krzyczał wyzywał itp. Po czym on się przyznał, że jak był w Anglii w pracy na początku naszego związku też mnie tam zdradził To był też jego jedyny raz kiedy mnie zdradził to wiem na pewno ale dla czego mnie uderzył skoro sam zrobił to i to jeszcze jak my byliśmy razem. A ja z nim wtedy nie byłam. On mnie kłamał 3 lata i jeszcze na początku w ogóle twierdził, że mnie nie zdradził ale później się przyznał. Potulnie płakałam siedziałam słuchałam tego wszystkiego znosiłam te ciosy choć na nie nie zasłużyłam. Powiedział mi, że za to że mnie zdradził tak bardzo mocno mnie kochał był zazdrosny zrobiłby dla mnie wszystko był miły cudowny ale mimo wszystko mnie kłamał i ja dostałam po twarzy za to samo co on zrobił a jemu nie oddam bo jest wyższy a po drugie nie miałabym satysfakcji z tego, że bym go uderzyła... co ja mam zrobić nie da się przestać kochać z dnia na dzień.... Zmieniany 4 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-23 10:55 przez qulois90. Uciekaj od niego jak najdalej! Zerwij z nim kontakt całkowicie, bo on może kiedyś Cię zabić... Jest nieobliczalny, nie wiesz czego możesz się po nim spodziewać. Wczoraj dowiedziałam się, że moja kuzynka prawdopodobnie ma taki właśnie problem, ale najgorsze jest to, że ona się do tego nie przyznaje. Także uciekaj póki możesz. kiedy facet bije kobietę... nigdy juz nie przestanie jej bić powinnaś go zostawić Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-23 10:42 przez joasia_mi. JAK NAJDALEJ OD TAKIEGO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 nie pisz taką czcionką bo oszaleć przy czytaniu można....polowy nie rozumiem...kto kogo zdradzal-bardzo zagmatwalaś.... o jaką pomoc Tobie chodzi?przecież to jest jasne-trzeba się rozstać.....musi Ci to napisać kilkadziesiąt osób na forum żebyś uznala że to dobra decyzja? Jeśli raz Cie uderzył,może to zrobić następny raz:/ Jak najdalej od takiego faceta,znajdź sobie takiego który będzie Cię szanował.. DAJ SOBIE Z NIM SPOKÓJ BO BĘDZIE JESZCZE GORZEJ NIE JESTEŚ JEGO ŻONĄ A JUŻ MA CIĘ JAKO SWOJĄ WŁASNOŚĆ! I NIE BĄDZ ULEGLA ,TA SPRAWA ZE ZDRADĄ JESZCZE WRÓCI WIĘC TERAZ TY POWIEDZ MU CO O TYM MYŚLISZ I WYWAL ZA DRZWI ZANIM CIĘ UDERZY. ODWAGI ŻYCZĘ . Daj sobie spokoj z takim palantem raz zrobil zrobi drugi raz jak najdalej od niego!!!!!! Normalne jest to ze nie przestanie sie tak na zawolanie kochac, ale nie mozesz z nim byc bo jak raz uderzyl to bedzie to powtarzal. Sama piszesz ze byl raz i zrobilo sie z tego az 3 takie sytuacje. Na pewno nie miesci Ci sie w glowie dlaczego, jak mogl sie tak nagle zmienic a prez 3 lata zwiazku bylo wszystko idealnie...ale tak sie stalo i nic nie poradzisz poza tym ze musisz od niego odejsc. Musisz...taka jest moja rada i dziewczyn ktore beda Ci radzic. A co Ty zrobisz...Trzymaj sie , zycze Ci szczescia. Pozdrawiam To z miłości ciebie uderzył bo się martwił że chodzisz na dyskoteki bez niego i jeszcze sypiasz z innym. Tak nie wolno. Nie prowokuj jego swoim zachowaniem do bicia to będzie dobrze. Miłośc jest najważniejsza, dla niej warto znosić upokorzenia od kochanej osoby. Sama sobie odpowiedziałaś co powinnas jest chory człowiek ,teraz traktuje Cię jak swoja własność i szaleje bez Ciebie dlatego podnosi łapy!!wiec jak bedzie małzeństwo lub dziecko,to nawet nie chcę myślec co mógłby robić z dzieckiem!i z tobą!!na szczęście jesteś w dobrej sutyacji i odejdz ktos napisał,że jak raz podniesie ręke zawsze to będzie robić,nawet się nad tym nie Ci bardzo trudno się od niego uwolnic,bedzie Cię anchodzić,prosic,plakać i obieca,że nigdy więcej tego nie zrobi-NIE WIERZ MU!!!tylko uciekaj bo kiedys jak dasz mu powód do takiego zachowana może stac sie bardziej nieprzyjemnie a o tragedię ile było już w telewizji o tym jak zazdrosny chłopak zabił w szale szybciej to skończysz tym lepiej,ale uważaj na siebie!! Na prawde sa faceci którzy potrafią kochać bez przemocy i Ty też na to zasługujesz!!!nie daj się Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-11-23 10:51 przez maa_dzia. CytatSuzan To z miłości ciebie uderzył bo się martwił że chodzisz na dyskoteki bez niego i jeszcze sypiasz z innym. Tak nie wolno. Nie prowokuj jego swoim zachowaniem do bicia to będzie dobrze. Miłośc jest najważniejsza, dla niej warto znosić upokorzenia od kochanej osoby. żadnych upokorzeń! Dziewczyno co Ty za bzdury wypisujesz?! Prowokowanie?! SZOK!!! W głowie mi sie nie mieści, jak chce sobie powalić niech sie na boks zapisze i ładuje w worek trenigowy a nie w dziewczynę. CytatSuzan To z miłości ciebie uderzył bo się martwił że chodzisz na dyskoteki bez niego i jeszcze sypiasz z innym. Tak nie wolno. Nie prowokuj jego swoim zachowaniem do bicia to będzie dobrze. Miłośc jest najważniejsza, dla niej warto znosić upokorzenia od kochanej osoby. tak Suzan-dla milości wszystko oboje zdradziliscie sie on z inna ty z innym to jaki sens ma wasz zwiazek...? zadnego! lepiej zerwijcie ze soba... Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.